Już samo zadanie sobie pytania jest często spotykane i to dobrze, że c jakiś czas je sobie zadajesz. Bo jeśli myślisz nad tym, co właściwie oznacza bycie dobrym ojcem, to znak, że chcesz być jak najlepszy – i szukasz sposobu, żeby to osiągnąć.
Przez formułowanie tego pytanie w swojej głowie, udowadniasz, że Twoje dzieci i Twoja rodzina są dla Ciebie na pierwszym miejscu. I choć często jesteś zmęczony pracą lub czujesz poczucie winy, że nie spędzasz z dziećmi wystarczająco dużo czasu, to nie martw się za bardzo – pokaż im po prostu, że mimo tego zmęczenia, pragniesz przede wszystkim ich dobrego samopoczucia. Przytul, zapytaj co w szkole i daj sobie chwilę na odpoczynek. Nikt nie jest doskonały, Ty też nie. Ale sama chęć robienia rzeczy coraz lepiej jest wielkim krokiem, z którego powinieneś być dumny.
Nie jest tak, jak sobie wyobrażałeś.
Niesamowicie prawdopodobne jest to, że Twoje obecne życie zrodziło wiele myśli, o których nigdy wcześniej nie sądziłeś, że możesz pomyśleć. Zanim zostałeś ojcem, w Twojej głowie pojawiały się zapewne wyidealizowane myśli o tym, czym jest ojcostwo i na czym polega. To całkowicie normalne zjawisko, choć szybko korygowane przez nową, rodzicielską rzeczywistość.
Myślisz, że zrobisz coś w taki czy inny sposób. Wierzysz, że nie popełnisz błędów, które Twoi rodzice popełnili, wychowując Ciebie w przeszłości, że nie będziesz tym ojcem, który pozwala swoim dzieciom na wszystko, że nie pozwolisz im oglądać telewizji przed ukończeniem dwóch lat lub że będą zdrowo się odżywiać i nigdy nie zabierzesz swoich pociech do McDonald’s.
W Twojej wyobraźni wszystko jest piękne – dopóki nie pojawi się na świecie ta mała istota, której wychowanie wydawało Ci się dotąd czymś oczywistym i już dawno zaplanowanym. I nagle okazuje się, że rzeczywistość jest zupełnie inna, niż wydawało Ci się jeszcze parę miesięcy wcześniej – jesteś zmęczony życiem, czujesz się źle, Twoja głowa nie może odpędzić się od ciągłych wyrzutów sumienia i zmartwień 24 godziny na dobę. Zdecydowanie zbyt mało śpisz i czujesz, że chociaż to dopiero początek przygody z tacierzyństwem, to zdecydowanie potrzebujesz przerwy od codziennego stresu.
Wszystkie te odczucia są całkowicie normalne. Nie obwiniaj się o to, że Twoja rzeczywistość wygląda inaczej, niż ją sobie zaplanowałeś. Nie masz wyjścia – musisz dopasować się do sytuacji i zrobisz to – bo to naturalne w rodzicielstwie.
Rzeczy, które zdarzają się regularnie i są normalne.
Nie smuć się i nie obwiniaj, jeśli niektóre z tych rzeczy przytrafią się Tobie – jesteś tylko człowiekiem. Niezależnie od tego, co pójdzie nie tak, pamiętaj, że w rzeczywistości Twoje dzieci kochają Cię całym sercem, kochają Tego niedoskonałego człowieka, ponieważ dla nich jest DOSKONAŁY.
I być może:
- Zapominasz o wizycie u lekarza;
- włączyłeś telewizor, zanim skończyli dwa lata, bo potrzebowałeś chwili przerwy;
- dałeś im telefon/ tablet, aby móc chwilę odetchnąć i wypić ciepłą kawę;
- traciłeś czasem cierpliwość lub krzyczałeś, ponieważ ogarnął cię stres i zmęczenie;
- czujesz się winny, kiedy masz czas dla siebie lub kiedy chcesz go mieć;
- nie wiesz, co robić;
- nie rozumiesz potrzeb swoich dzieci;
- porównujesz je do innych;
- nie gotujesz tak zdrowo, jakbyś chciał, bo po prostu nie masz czasu;
- myślisz, że Twoje życie nie jest tak doskonałe, jak życie innych ludzi;
- masz w domu ciągły bałagan.
Dla swoich dzieci jesteś najlepszy!
Nie jest łatwo być ojcem, ale:
- Twoje dzieci kochają Cię ponad wszystko;
- jesteś pierwszą osobą, do której zwracają się, gdy czegoś potrzebują;
- znajdują schronienie na Twoich kolanach, aby poczuć się lepiej;
- jego uśmiech daje ci szczęście;
- chociaż życie nie jest łatwe, Twoja rodzina daje ci wystarczającą siłę, by zawsze dawać z siebie wszystko;
- troszczysz się o nie;
- co wieczór czytasz bajkę;
- opiekujesz się nimi, gdy zachorują;
- budzisz się o świcie, aby zajmować się nimi;
- zapewniasz im wszystko, czego potrzebują;
- zabierasz na super spacery;
- pozwalasz na zabawę i wygłupy;
- nie ma znaczenia, czy jesteś doskonały czy nie, liczy się to, że po prostu JESTEŚ i je KOCHASZ!