W pewnym momencie naszego życia przyjdzie czas na kłótnię w obecności dziecka. Jak jej unikać ? Jak się zachowywać podczas niej ? Co robić po kłótni? Wszystko aspekty mają tutaj znaczenie.
Dzieci są wyjątkowymi istotami. Potrafią wyczuć rzeczy, z których nie zdajemy sobie sprawy, nawet jako niemowlęta. Odczuwają krzyk lub agresję jako niebezpieczne, co uwalnia hormony stresu, pozostawiając je z ogólnym uczuciem niepokoju.
https://www.instagram.com/tv/CIl1VYrFxcz/?igshid=19zck8zohwdu9
Czy konflikty są w ogóle potrzebne ?
83% małżeństw przeżywa wzrost kłótni małżeńskich po urodzeniu się dziecka, a u większości z nich obniża się zadowolenie z małżeństwa. Przyczyną tego jest fakt, że młodzi rodzice nie zdają sobie sprawy, iż w momencie pojawienia się potomka wzrasta ilość problemów i pojawiają się coraz to nowe powody, z których mogą powstać kłótnie małżeńskie. Trzeba być przygotowanym, że mała ilość snu spowoduje ciągłe odczuwanie zmęczenia, co będzie skutkowało brakiem „normalnego” zachowania i spadkiem racjonalnego myślenia oraz umiejętności rozwiązywania problemów.
Dzieci w pierwszych latach swojego życia wypracowują poczucie bezpieczeństwa. Obserwują i analizują swoje otoczenie. Kłótnie rodzinne i nieprzyjemna atmosfera sprawiają, że dzieci odczuwają ciągły stres, niepokój czy strach. Badania wykazały, że u dzieci, których rodzice ciągle się kłócili wzrasta poziom hormonu stresu we krwi. Należy więc starać się nie kłócić przy dziecku albo nieco spokojniej rozwiązywać konflikty. Bardzo ważnym elementem jest też fakt pogodzenia się i rozwiązania sporu przy dziecku ( o ile było świadkiem kłótni). Takie nieporozumienie małżeńskie może stać się dla nich okazją do nauki zdrowego rozwiązywania konfliktów. Dzieci widząc, że rodzice za każdym razem dochodzą do konsensusu, będą czuły się bezpieczne, ponieważ będą wiedzieć, że za każdym razem kiedy jest kłótnia można znaleźć rozwiązanie, a na dłuższą metę ich rodzinom nic nie zagraża.
Ważnym elementem podczas kłótni jest empatia. Warto mieć świadomość dlaczego dana osoba ma do nas pretensje. Spróbować ją zrozumieć. Zrozumieć, że każdy ma prawo mieć gorszy dzień, każdy ma prawo być zmęczonym nawet jeśli tylko „siedzi z dzieckiem w domu”. (PS siedzenie z dzieckiem w domu jest trudniejsze niż pójście do pracy, pójście na 8 h do pracy i odizolowanie się od dziecka jest czasami ukojeniem i zregenerowaniem sił ☺).
Warto sobie uświadomić, że nie da się wyeliminować z życia wszystkich konfliktów. Kluczem jest umieć ten konflikt rozwiązać. A jak powiedział Papież Franciszek: „ Kłóćcie się ile chcecie, niech latają talerze, ale nigdy nie kończcie dnia bez zgody”.
Ciekawostki:
*zdolność wyczuwania stresu u matki zaczyna się już w łonie. Hormon stresu może przedostać się do łożyska i wywołać wyższy poziom stresu u nienarodzonego dziecka
*w wieku 6 miesięcy niemowlęta potrafią wykazywać reakcje stresowe na gniewną mimikę twarzy
*dzieci potrafią wyczuć kiedy ich rodzice są zestresowani
