Ojcowie, którzy angażują się w wychowywanie dzieci, rzadziej cierpią na depresję.

Choć ciąża to dla kobiet przeważnie czas pełen radości i niecierpliwego oczekiwania na dziecko, to wiele z nich po porodzie wcale nie czuje się szczęśliwych i nie staje na nogi tego samego dnia. Smutek i przygnębienie to częste emocje, jakie towarzyszą kobietom zaraz po porodzie – pojawiają się także wahania nastroju, wszechogarniający niepokój i przytłoczenie. Świeżo upieczone matki znienacka wybuchają płaczem, nie mają apetytu i nie potrafią zasnąć. Zwykle jednak wszystkie te objawy znikają w ciągu pierwszych dni w nowej roli i nie wymagają leczenia. Odpoczynek i troska innych wystarczają, aby poczuć się lepiej. 

Jeśli jednak takie objawy utrzymują się dłużej i zdają się pogłębiać z każdym dniem, to możliwe, że nowa mama cierpi na depresję poporodową, która będzie utrudniać, a nawet uniemożliwiać obcowanie z dzieckiem. Kobieta często czuje się wtedy beznadziejna i bezwartościowa, a także traci zainteresowanie dzieckiem. Depresja poporodowa wymaga leczenia i jej objawów nie wolno ignorować. Ale co z ojcem dziecka?

Od jakiegoś czasu powszechna staje się wiadomość, że oboje rodziców może cierpieć na depresję po narodzinach dziecka – ojcowie również. Okazuje się też, że odsetek mężczyzn, których dotyka depresja poporodowa, nie różni się zanadto od chorujących na nią matek. 

Jednak badania, których wyniki opublikowano w zeszłym roku, na łamach czasopisma Frontiers in Psychiatry [Father Involvement in Infant Parenting in an Ethnically Diverse Community Sample: Predicting Paternal Depressive Symptoms]1 przekazują światu pozytywne wiadomości, wykazując, że ci rodzice, którzy są w pełni zaangażowani w wychowywanie swoich dzieci, rzadziej cierpią na depresję.

Badania przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych, a dotyczyły one rodziców i ich dzieci w pierwszych 12 miesiącach życia dziecka. Badano trzy wskaźniki rodzicielskie: czas spędzony przez ojca z dzieckiem, poczucie własnej skuteczności rodzicielskiej oraz możliwości wsparcia materialnego dla dziecka.

Poza tymi wskaźnikami, naukowcy przeprowadzali również test i ocenę objawów depresji u rodziców – w pierwszym, szóstym i dwunastym miesiącu od narodzin ich dzieci. Zgodnie z uzyskanymi wynikami, udział ojca w wychowaniu dziecka wiąże się z mniejszym ryzykiem wystąpienia objawów depresji w pierwszym roku życia dziecka.

Objawy depresji

Depresja to choroba, która wpływa na umysł i ciało, powodując zmiany w śnie, apetycie i postrzeganiu siebie i świata – wyrządza również szkody w organizmie – zmienia się funkcjonowanie mózgu, a gospodarka hormonalna może zostać zaburzona. Depresja nie jest oznaką słabości ani nie jest osobistym wyborem. Depresja to choroba tak, jak chorobą jest zapalenie płuc. Może trwać tygodniami, miesiącami a nawet latami, jeśli nie podejmie się żadnych kroków w stronę jej kompleksowego leczenia. Jej objawami mogą być:

  • uporczywy smutek, niepokój lub uczucie pustki;
  • zmęczenie i utrata energii;
  • kłopoty ze snem, bezsenność, trudności z zasypianiem lub zbyt duża ilość snu;
  • towarzyszące poczucie beznadziejności, pesymizmu, winy lub bezwartościowości;
  • wycofanie społeczne;
  • problemy z koncentracją, zapamiętywaniem lub podejmowaniem decyzji;
  • drażliwość i ciągła irytacja;
  • odczuwanie lęku i zamartwianie się;
  • niechęć do zajmowania się dzieckiem;
  • obniżone libido i niechęć do seksu;
  • nadużywanie alkoholu;
  • izolowanie się od rodziny i bliskich;
  • bóle głowy;
  • pracoholizm.

Czas spędzony z nowym niemowlęciem

Ojcowie, którzy nie są w stanie spędzać wystarczająco dużo czasu ze swoimi nowonarodzonymi dziećmi, mogą być narażeni na zwiększone ryzyko uczucia smutku lub niezadowolenia we wczesnych latach życia swoich dzieci – zwłaszcza w pierwszym roku, kiedy niemowlęta rosną i bardzo się zmieniają. Wielu ojców, oprócz spędzenia czasu z dziećmi, postrzega również rolę opiekuna jako zapewnianie wsparcia materialnego dla swojego potomka – dlatego zamiast poświęcać czas na zabawę ze swoją pociechą, przeznaczają go na kolejne nadgodziny w miejscu zatrudnienia.

Samowystarczalność rodzicielska

Poczucie własnej skuteczności rodzicielskiej, czyli wiara w siebie, która odzwierciedla zdolność rodzica (ojca) do opieki nad potomstwem, jest ważnym wyznacznikiem jego zaangażowania. Poczucie tej skuteczności bezpośrednio wiąże się pozytywnie z wkładem ojca w życie rodziny. Jest ono niezwykle ważne, ponieważ może zwiększyć poziom zaangażowania mężczyzny, co z kolei prowadzi do stabilnego rodzicielstwa i lepszych wyników w zakresie zdrowia psychicznego ojca.

Wsparcie materialne

Pozyskiwanie zasobów ekonomicznych i bycie żywicielem rodziny bywa dla mężczyzn szczególnie ważnymi aspektami, zwłaszcza gdy ojcowie i matki nie pozostają w trwałym związku małżeńskim lub związku. Wsparcie finansowe często postrzegane jest jako zaangażowanie ojca w wychowywanie dziecka oraz odzwierciedlenie odpowiedzialności – i mężczyźni często w ten sposób próbują okazywać swoją miłość do potomka. Ci z nich, którzy nie są w stanie zapewnić rodzinie dobrobytu, jaki planowali, są bardziej narażeni na złe samopoczucie.
Zgodnie z tym, co przedstawiono w wynikach badań, powodem, dla którego zaangażowani w wychowanie ojcowie rzadziej cierpią na depresję jest to, że będąc bezpośrednio obecni w życiu rodziny i opiekując się dziećmi, często czują się kompetentniejsi jako rodzice i w efekcie są zdecydowanie bardziej zadowoleni ze swojej roli w rodzinie. Oprócz tego w badaniach udowodniono, że kontakt ojciec-dziecko już od pierwszych dni życia malucha wzmacnia więzi całej i wspiera rozwój emocjonalny niemowlęcia.
1 https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fpsyt.2020.578688/full
Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *